Ulubieńcy października

Hej kochani,

zapraszam na ulubieńców pażdziernika.

Jeśli chodzi o pielęgnację, to w październiku bardzo polubiłam produkt firmy Eveline Cosmetics, Intensywnie nawilżający balsam do ciała pod prysznic. 

Po umyciu nakładamy balsam, następnie spłukujemy wodą. Posiada wygodne opakowanie z pompką. Dobrze nawilża, jego skład jest naprawdę dobry. Jest to dobre wyjście jeśli nie mamy czasu nasmarować się balsamem a nasze ciało potrzebuje nawilżenia. Warto rozejrzeć się za nim w Rossmannie, jego cena to ok 16zł.

Podkład, który najczęściej używałam w tym miesiącu to osławiony już Bourjois, Healthy mix w kolorze 51 Wanille clair.

Rozświetlający pokład, który ma działanie nawilżające. Posiada wykończenie satynowe, nie zapycha, nie podkreśla suchych skórek, nie obciąża skóry, krycie ma średnie. Przypudrowany utrzymuje się ok. 8h.

NYX, HD Photogenic Concealer, Porcelaine.

Wielkim plusem tego korektora to naprawdę jasny odcień. Pięknie rozświetla okolice pod oczami. Ma właściwości zastygające, dzięki którym długo się utrzymuje, ale co za tym idzie może lekko wysuszać, więc dobry krem nawilżający pod to podstawa.

Catrice, Prime and fine, to puder którym ostatnio wykańczałam swój makijaż.

To już moje drugie opakowanie, bardzo go lubię. Sypki, transparentny produkt, który nie przesusza twarzy. Nie bieli, dobrze matuje. Jest drobno zmielony i bardzo wydajny. Opakowanie posiada 11g produktu, a jego cena to 23zł.

Do konturowania mojej twarzy używałam Honolulu by W7. 

Dobrze się rozciera, nie tworzy plam, matowy troszkę cieplejszy odcień brązu.  Dołączony jest do niego pędzelek, który również można stosować do mocniejszego zaznaczenia kości. Naprawdę dobry pędzel, jedynie jest on maleńki więc nie każdy może się z nim polubić. Jego cena to 13zł.

Produkt, który cały miesiąc miałam na policzkach to Dream Touch blush 02. 

Pisałam o nim oddzielny post, zapraszam >>> TUTAJ <<<

Swoje brwi codziennie w październiku podkreślałam  Make Up For Ever, Agua Brow w odcieniu 25.

Produkt wodoodporny, dzięki czemu utrzymuje się na naszych brwiach cały dzień. Odcień 25 to idealny brąz, nie posiada tonów rudych ani żółtych. Idealny dla blondynek. Wystarczy mała ilość, aby idealnie podkreślić brwi. Możemy nim narysować dosłownie każdy włosek. Jego cena to 89zł. 

Jeśli chodzi o zapach to używany przeze mnie w tym miesiącu to Avon, Incandessence.

Kobiecy zapach, nie duszący, ani za bardzo słodki, lekko kwiatowy. Utrzymuje się ok. 4-5h. Dla mnie idealny, gdy muszę wyskoczyć na chwilę na miasto. 

A jacy są Wasi ulubieńcy w tym miesiącu?;-)

Buziaki, Sara!