niedziela, 2 listopada 2014

Maybelline, Instant Anti-Age, The Eraser Eye Concealer

Hej kochani,
dziś przedstawię Wam mój ulubiony ostatnio korektor pod oczy,  
Maybelline, Instant Anti-Age, The Eraser Eye Concealer.



Podstawowe wymogi odnośnie korektora to aby dobrze krył, nie ważył się w ciągu dnia, nie wchodził w zmarszczki  oraz rozświetlał okolice oczu. 

Ten produkt spełnia te kryteria.

Niweluje cienie pod oczami, nie w 100% lecz efekt jest zadowalający. Przypudrowany nie podkreśla zmarszczek mimicznych (wielki plus!). Miałam go na sobie najdłużej 10h, nie ściera się. Pięknie stapia się ze skórą podczas nakładania. Rozświetla okolice pod oczami, choć nie tak radykalnie niczym Kim Kardashian.


Produkt ma nietypowy sposób użycia, ponieważ aplikujemy go za pomocą gąbeczki, w którą jest zaopatrzony. Jeśli nie jest to dla Was zbyt higieniczne wyjście, można ją ściągnąć. 


Korektor sprzedawany jest w dwóch odcieniach. Posiadam odcień Light i niestety nie będzie on pasował naprawdę bladym osobom. Idealnie stapia się ze skórą jednak u bladziochów będzie się odnaczał.


Jedynym minusem tego produktu to jego dostępność. Niestety nie jest dostępny w Polsce. Jego cena to 8 funtów.
Miejmy nadzieję, że w końcu Maybelline wprowadzi go również i u nas ;-)

A Wy po jaki korektor ostatnio sięgałyście? Który sprawdził się u Was najlepiej?

Buziaki, Sara !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz